Murzynek to ciasto niezwykle popularne w naszych domach. Zawsze kojarzy mi się z babcią i szklanką mleka. I takim wielkim mlecznym wąsiskiem pod nosem, i okruszkami czekoladowego ciasta na brodzie, i w kącikach ust. Dzisiaj nie wypada tak jeść. Etykieta! A szkoda. Wróćmy do dawnych czasów i upieczmy szybkie i smakowite ciasto, i pozwólcie sobie na wymazanie czekoladą
Składniki:
- 200 g masła,
- 1 i 1/2 szklanki cukru,
- 1/2 szklanki mleka,
- 4 czubate łyżki kakao
- 2 szklanki mąki,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 4 jajka,
- 1 łyżeczka ekstraktu migdałowego lub waniliowego,
- posiekane bakalie (opcjonalnie).
Wykonanie:
Do dużego garnka wlewamy mleko, dodajemy masło, cukier, kakao i ekstrakt. Wszystko rozpuszczamy. Zdejmujemy z ognia. Odlewamy pół szklanki masy. Później posłuży nam za polewę. Resztę odstawiamy do wystygnięcia. Do zimnej masy dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, a następnie po jednym żółtku. Ciągle mieszamy. Ubijamy białka na sztywno i dodajemy do ciasta. Gotową, gładką masę przekładamy do keksówki (25-30 cm) lub średniej tortownicy. Pieczemy w 180 stopniach około 1 godziny (do suchego patyczka). Po przestudzeniu polewamy pozostawioną wcześniej polewą. Podajemy np. z mlekiem, bitą śmietaną i owocami. Można przełożyć powidłami. Albo bez zbędnych ceregieli, ukroić i zjeść. Mniam.
Polecam.
Aneta Jawień
- Pyszne ciasto podane z powidłami, świeżymi jeżynami …
- … i szklanką mleka.


