Tzatziki to najpopularniejsza grecka przystawka oraz dodatek (sos) do grillowanych mięs. Podany schłodzony świetnie się komponuje z gorącym pikantnym daniem. Świetnie „gasi pożar” i równoważy odczucia na naszych kubkach smakowych. MNIAM!
Składniki:
Wersja 1:
- ser feta,
- 2 jogurty naturalne (małe),
- 3-4 ząbki czosnku,
- świeże ogórki 2-3 (takich po 15 cm),
- pieprz,
- sól (opcjonalnie).
Wersja 2:
- Zamiast fety i jogurtów naturalnych, dajemy 500 ml gęstego jogurtu np. greckiego,
- 3-4 ząbki czosnku,
- świeże ogórki 2-3,
- pieprz,
- sól,
- sok z 1/4 cytryny,
- oliwa,
- koperek.
Przygotowanie:
Wersja 1.
Obrane ogórki ścieramy na tarce, na grubych oczkach. Odstawiamy do ocieknięcia. Można je posolić żeby lepiej puściły wodę. Ja nie solę. Feta jest wystarczająco słona. W tym czasie rozdrabniamy fetę, dodajemy jogurt i przepuszczony przez praskę czosnek. Dokładnie mieszamy aż otrzymamy gładką masę. Ogórki jeszcze lekko odciskamy i mieszamy z serowo-jogurtową masą. Dodajemy pieprz. Podajemy schłodzone.
Wersję 2.
Tę wersję przygotowujemy podobnie, ale … jogurt mieszamy z czosnkiem, sokiem z cytryny odrobiną oliwy i drobno pokrojonym koperkiem i dodajemy odsączone ogórki. Solimy i pieprzymy. Podajemy schłodzone.
Ja trzymam się wersji 1. Przepis otrzymałam wiele lat temu od mojej koleżanki Izy i uważam (nieskromnie), że jest najlepszy.
Tzatziki są świetne z grillowanymi mięsami, plackami ziemniaczanymi, zapieczonym pieczywem i same ze sobą.
Polecam.
Aneta Jawień